Nie musisz być profesjonalistą, by Twoje zdjęcia nabrały blasku. Nie musisz też być mistrzem kreatywności, by tworzyć przyciągające wzrok i niebanalne kadry. W ebooku "SUPER zdjęcia z wakacji" oprócz przyjemnej wiedzy opowiedzianej w łatwy do przyswojenia sposób znajdziesz wiele pomysłów i gotowych do zastosowania
Pobierz ten film Widok Na Rodzinę Korzystających Z Wakacji W Willi Wakacje Z Ogrodem I Basenem Pływanie Na Letni Wypoczynek Na Bali Indonezja Rekreacja I Aktywny Tryb Życia Widok Z Lotu Ptaka 4k teraz.
Nie, to są zdjęcia, które są wcześniej przemyślane, które są wcześniej przygotowane, do których ubranie nie jest przypadkowe. Wracając do tego mojego zdjęcia z Pamukkale z Turcji, to gdybym ja w tej wodzie czy na tych wapiennych tarasach stanęła w dresach i jakiejś podkoszulce, to nie byłoby tego, co jest na tym zdjęciu.
Podrzucamy Wam 10 pomysłów na wakacyjne zdjęcia z Twojej podróży, które sprawią, że feed na Instagramie stanie się estetyczny i oryginalny: 1. Klimatyczna kawiarnia/winiarnia. Źródło: Instagram Hanna Schonberg. 2. Zdjęcie w hotelowym łóżku z poranną kawką. Źródło: Instagram Hanna Schonberg. 3.
. A gdyby tak rzucić wszystko i zacząć podróżować? To, o czym wielu z nas myśli w okresie wakacyjnym, realizuje z powodzeniem pewna para. Marie i Jake co miesiąc odwiedzają inne bajkowe miejsca, a zdjęcia ze swoich wypraw zamieszczają na Instagramie. Nie sposób oderwać od nich wzroku! Jake Snowden i Marie Ferling wiodą życie, jakiego wiele osób może im pozazdrościć. Para w ciągu ostatnich 25 miesięcy odwiedziła 25 krajów. Zapowiadają, że to nie koniec wojaży – w planach mają już kolejne wyprawy. Zaczęło się jak w bajce. Jake spotkał Marie przez przypadek na plaży w Tajlandii. – Nigdy bym jej nie poznał, gdyby jej koleżanka, nie wrzuciła jej telefonu do morza. Marie, żeby zapomnieć o tym, co się stało, poszła na drinka. I tak się zaczęło – relacjonuje Jake. Choć kobieta pochodziła z Niemiec, a on z Australii, mężczyzna był na tyle zdeterminowany, że wkrótce zostali parą. Jake i Marie postawili sobie za wyzwanie, by co miesiąc odwiedzić inny kraj. Do tej pory w ciągu 25 miesięcy odwiedzili 25 państw w w Europie i Azji. Swoje podróże dokumentują zdjęciami na Instagramie, a internautów zachęcają, by odważyli się żyć tak jak oni. Czytaj też:Śmierć bitej żony wstrząsnęła Brazylią. Krajowa telewizja odtwarza brutalne nagranie Galeria: Co miesiąc, to inne miejsce. Zachwycające zdjęcia z podróży pary
Wyspę Bali odwiedziliśmy podczas wyprawy po Azji, po zwiedzeniu Malezji i Kambodży. Długo zastanawialiśmy się, czy zaglądać na Bali– wiele osób pisało o wyspie jako zatłoczonej i przereklamowanej. Zdecydowanie NIE potwierdzamy tych opinii 😊. Czy wiecie, że w ich lokalnym języku nie ma słowa „sztuka”(w znaczeniu „art”)? To niesamowite, ponieważ mamy wrażenie, że wszystko, co wychodzi spod ręki tutejszych rzemieślników może nosić to miano. Bali – kiedy lecieć? Bali charakteryzuje się klimatem równikowym, więc wyspa dostępna jest w zasadzie cały rok. Najlepsza pogoda jest w okresie polskiego lata (czerwiec – październik), najgorsza – grudzień i styczeń, wtedy opady deszczu są najbardziej intensywne. My odwiedziliśmy wyspę w lipcu, pogoda była przepiękna, słoneczna i ciepła. Idealna pogoda na wypoczynek. Warto zwrócić uwagę, że Bali (a ogólniej – Indonezja) to jedno z niewielu miejsc regionu, gdzie jeździ się w polskim lecie, a nie w zimie. Bali – bilety lotnicze Obecnie jest coraz więcej ofert lotów z Europy do Denpasar. Turkish Airlines czy PLL LOT oferują połączenia za ok. 2,8 tys. zł – 3,5 tys. zł, choć zdarzają się promocje w granicach 2,2 tys, zł. Niższe ceny (ok 2 tys. zł) znajdziecie w opcji lotów z Berlina dzięki liniom Scoot (uwaga: są to linie niskokosztowe, w cenie bazowej nie ma ani jedzenia, ani bagażu rejestrowanego). Na Bali latają także wszystkie główne europejskie linie lotnicze w cenach 2,8-3,5 tys. zł. Bali- Obowiązek wizowy Na Bali nie potrzebne są wizy (przy pobycie turystycznym do 30 dni). Bali – szczepienia i kwestie zdrowotne Zgodnie z informacjami z Wojskowego Instytutu Medycznego ( na Bali (w głównych miastach i kurortach nadmorskich) nie ma zagrożenia zachorowaniem na malarię. To dobra informacja, skłaniająca do odwiedzenia tej wyspy. Zalecane są podstawowe szczepienia podróżnicze przeciw WZW A, B, krztusiec/tężec/błonica, odra/świnka/różyczka, dur brzuszny, wścieklizna i japońskie zapalenie mózgu. Bali – główne koszty Koszty to kwestia bardzo indywidualna, zależna od wielu czynników. Do głównych kosztów zaliczyć można: Lot: 2,8-3,5 tys. zł/os. w obie strony. Proponujemy rozważyć połączenie odwiedzenia Bali z innym krajem – np. z Malezją, loty między krajami regionu (np. Air Asia, Lion Air) są tanie. Noclegi – Bali jest dość drogą wyspą jak na standardy regionu. Standardową ceną jest ok. 300 zł/noc, ale na wyspie znajdziecie też wiele luksusowych hoteli. Poruszanie się na miejscu – taksówki tańsze niż w Polsce. Wynajęcie auta na cały dzień to koszt ok. 200 zł. Wykorzystajcie tę opcję do odwiedzenia dalszych zakątków wyspy. Jeden dzień pozwoli na zrobienie pętli po najważniejszych punktach wyspy. Jedzenie – Street food jest tani, wystarczy kilka dolarów za posiłek. Są także restauracje w stylu europejskim. W takiej restauracji obiad kosztuje ok 30-50 zł od osoby. Jedzenie jest proste, bardzo smaczne (podobne do tajskiego, mniej ostre, bardziej aromatyczne, więcej przypraw), dostępne są egzotyczne owoce rzadko spotykane w Polsce (np. snake fruit,dragon fruit). Bali – inne informacje UWAGA NA FAŁSZYWE KANTORY. Wymieniajcie gotówkę wyłącznie w oficjalnych kantorach – na lotnisku albo w mieście – takich, które wyglądają jak europejskie. Nie wymieniajcie pieniędzy w żadnych restauracjach, ani punktach wymiany, które mają kurs wyższy niż kantory „profesjonalne”. Osoby te próbują oszukać klientów przez wielokrotne przeliczanie gotówki i „gubienie” wymienianych pieniędzy. I nas próbowano tak oszukać, na szczęście nie straciliśmy głowy…i pieniędzy. Wtyczki europejskie pasują do tutejszych gniazdek. Obowiązuje ruch lewostronny, co może sprawiać problemy przy wynajmie skuterów, ale da się bardzo szybko przyzwyczaić. Indonezja to kraj bezalkoholowy. Alkohol jest dostępny w hotelach, ale dość drogi. Piwo ok. 15-20 zł, butelka przeciętnego wina ok. 60 zł. Turystyka na Bali Na Bali spędziliśmy czas, który przeznaczyliśmy na odpoczynek po dość intensywnej części wyprawy w Kambodży i Malezji. Szukaliśmy więc hotelu, który zaoferuje nam dostęp do plaży i basen. Głównym punktem turystycznym, gdzie jadą turyści jest dzielnica Denpasar – Kuta. Z całą premedytacją zrezygnowaliśmy z poszukiwania hotelu w tym miejscu, bo nie przepadamy za miejscami typu „kurort”. W zamian za to znaleźliśmy niesamowity hotel po wschodniej stronie półwyspu Bukit (mały cypel na południu wyspy) – na plaży Benoa w miejscowości Nusa Dua. Hotel nazywał się Tijili Benoa i był to jeden z przyjemniejszych hoteli, w którym spaliśmy (nawet w porównaniu do Marina Bay Sands w Singapurze). O hotelu przeczytacie więcej tutaj. Z całą odpowiedzialnością możemy polecić zarówno hotel jak i miasteczko na odpoczynek. Plaża jest bardzo ładna, łagodne zejście do morza i spokojne miasteczko pozwalają na pełen relaks. Będąc jednak w miejscu takim jak Bali trudno przez pięć dni nie wychodzić z hotelu. Zaplanowaliśmy więc nasz pobyt tak, aby zarówno odpocząć na okolicznych plażach jak i zwiedzić najważniejsze miejsca na wyspie. Do tego nie zabrakło miejsca na trochę sportów wodnych – wyścigów na skuterach i parasailing’u. O tym, co można robić na wyspie poza plażowaniem przy hotelu, przeczytacie poniżej. 1. Weź skuter i jedź na inne plaże! Gdy znudzi się Wam leżenie na plaży hotelowej, ale nadal chcecie pogrzać się na słońcu, dobrym pomysłem jest przejażdżka po innych słynnych plażach Bali. Jeśli wyruszycie odpowiednio wcześnie, możecie objechać cały cypel w ciągu jednego dnia. Wynajęcie skutera jest tanie – ok 30 – 40 zł za dzień. Na skuterze wygodnie jeździ jeden dorosły i dziecko, choć Azjaci pokazują, ze taki środek transportu jest wystarczający dla 5 osobowej rodziny 😊. Jadąc ze wschodu na zachód cypla możecie odwiedzić następujące miejsca: Półwysep Dharma Island Ekskluzywne miejsce z piękną plażą, ścieżkami rowerowymi i parkiem. Plaża złocista, ułożona w zatokę z zacienionymi miejscami do odpoczynku. Obszar jest ładnie zagospodarowany i zadbany. Może jest tu płytkie na, a dno piaszczyste. Plaża Pantai Pandawa Wjazd płatny (kilka złotych) – plaża mieści się praktycznie na samym południu cypla. Znajduje się ona wśród skał pod klifem. Ładne miejsce na zdjęcia, są też małe knajpki, z których prawdopodobnie skorzystacie, bo będzie już pora obiadu 😊. Plaża Ungasan Kilka minut jazdy na zachód od Pantai Pandawa znajduje się ukryta w klifach plaża, do której dostęp jest jedynie przez kilkaset schodów (schodząc do plaży pamiętajcie, ze potem trzeba wejść 😊). Miejscez kategorii tych rajskich – dość małe, zupełnie odludne, z wyżłobieniami skalnymi. Plaża jest tu trochę bardziej dzika – z muszlami, kamieniami, resztkami rafy, a morze jest bardziej wzburzone. Ale na pewno warto zejść z klifu i ją zobaczyć. Uluwatu Na zachodzie cypla obowiązkowym punktem jest świątynia Uluwatu. Położona na samym brzegu wysokiego na kilkadziesiąt metrów klifu. Widoki są niesamowite. Wprawdzie miejsce jest dość popularne wśród turystów (czytaj: zatłoczone), to jednak widoki są naprawdę spektakularne. Plaża Suluban jeśli chcecie zobaczyć miasteczko surferów, to warto zatrzymać się na plaży Suluban. Nie jest to miejsce do leżenia na piasku, ale wartym zobaczenia jest skalne wejście na morze oraz sami surferzy, którzy tutaj mają swoje miejsce na ziemi. Dreamland Beach Na samym zachodzie cypla. Jeśli pojedziecie zgodnie z powyższym opisem spokojnym tempem, to na Dreamland Beach traficie na zachód słońca. I będzie to zachód, który zapamiętacie do końca życia. Widok jest niesamowity i spektakularny. Sama plaża jest warta odwiedzenia, bo jest szeroka, piaszczysta i (co rzadkie w Azji) nadzorowana przez ratowników. Na koniec czeka was około godzinna podróż do Nusa Dua. Uwaga! Kierowcy nie jeżdżą tutaj ostrożnie a ruch jest naprawdę spory. Jeśli jedziecie skuterem, musicie bardzo uważać na ewentualne potrącenie. Z Dreamland wracaliśmy po zmroku i była to wymagająca droga. Kolejnego dnia widzieliśmy też jak auto przed nami potrąciło skuter z turystkami z Japonii, na szczęście nic im się nie stało. 2. Poczuj smak Bali! Plaże, morze i słońce to tylko część oblicza Bali. Tak naprawdę, wnętrze (dosłownie i w przenośni) wyspy jest piękne, bogate kulturowo, warte odwiedzenia. Na odwiedzenie całej wyspy potrzeba by wielu dni – jeśli macie więcej czasu, warto spędzić na wyspie tydzień a może i więcej, będziecie mieli co oglądać i co robić. My z uwagi na ograniczenie czasowe postanowiliśmy wynająć samochód z kierowcą i pojechać z południa na północ wyspy. Kierowca był od razu naszym przewodnikiem i pokazał nam wiele ciekawych miejsc. Jeśli też macie ograniczony czas, w ciągu jednego dnia możecie odwiedzić: Plantację kawy Luwaka Chociaż proces technologiczny może obrzydzić, to kawa ta jest jedną z najdroższych kaw na świecie. Luwak to mały ssak podobny do lisa, który zjada ziarna kawy, częściowo trawi a następnie wydala. Ziarna są wydobywane z odchodów, czyszczone, prażone i sprzedawane 😊. Jeśli jedziecie z dziećmi, na pewno im się spodoba, bo mogą zobaczyć luwaki, mogą uprażyć trochę kawy. Na końcu jest część degustacyjna, która przypadnie do gustu dorosłym. Możecie kupić też kawę z luwaka, która jest dużo tańsza niż ta sprzedawana w Polsce Jedną z wielu świątyń, które są dosłownie na każdym kroku – od małych portali po całe kompleksy budynków. Szczególnie polecamy świątynię Pura Tirta Empul, jest to jedna z najpiękniejszych i najważniejszych świątyń na Bali, zbudowana ponad 1000 lat temu wokół gorącego źródła. Balijczycy pielgrzymują tu, aby odbyć rytualną kąpiel. Świątynia jest przepiękna. Poza świątynią jest jedna rzecz, którą TRZEBA odwiedzić – targ rękodzieła, gdzie w jednym z kilkudziesięciu straganów kupicie pamiątki niespotykane nigdzie indziej – ręcznie strugane szachy, miski z litego drewna, ręcznie tkane torebki, ozdoby – gdybyśmy wiedzieli o tym miejscu wcześniej, wzięlibyśmy odrębną walizkę na te przepiękne wyroby. Targujcie się mocno – można zejść do 1/3 pierwotnej ceny. Tarasy ryżowe w Tegalalang Jedno z miejsc-wizytówek wyspy. Można przejść się po tarasach brodząc nogami po kostki w wodzie (uwaga na węże – jeden wyszedł nam z takiego tarasu i przepełznął tuż przed nami prawdopodobnie przestraszony brodzeniem nogami w wodzie). Widok bardzo fajny, porównywalny do pól herbacianych w Malezji. Pamiętajcie, że poza Tegalalang, możecie też oglądać tarasy ryżowe w trakcie podróży, macie wtedy szansę na ich sfotografowanie bez innych turystów. Wulkan Batur A raczej punkt widokowy z widokiem na ten wulkan (wulkan jest czynny, nie zawsze można podjechać w jego pobliże). Widok imponujący, naprawdę robi wrażenie. Na miejscu jest restauracja, gdzie możecie zjeść obiad. Na Bali są setki o ile nie tysiące interesujących miejsc. Bali ma własną kulturę, własną sztukę, własny charakter. Czy wyspa jest zatłoczona? Nie byliśmy na Kuta Beach (centrum turystyczne), ale tam, gdzie byliśmy poziom zatłoczenia był przeciętny, można powiedzieć że niski. Czy wyspa jest przereklamowana? Zdecydowanie nie, o ile nie ograniczacie się do plaż. Można znaleźć piękniejsze plaże (np. Filipiny, Zanzibar, Meksyk), ale nigdzie indziej nie znajdzie się tego charakteru i klimatu, który spotyka się na Bali. Jeśli mieliście okazję być już na Bali i odwiedziliście inne ciekawe miejsca – podzielcie się wrażeniami w komentarzach pod postem. Na pewno będą to cenne informacje dla wszystkich podróżników! Chcesz być na bieżąco z najnowszymi wpisami i relacjami z podróży? Nic prostszego, polub nas na i na Zapraszamy!
Wakacje na Bali w Polsce? Żaden problem. Zobacz, jak dziewczyny fotografują się... na sianie! Dziennik BałtyckiWakacje na Bali w Polsce? Tak, to możliwe. Żniwa 2021 ruszyły, a wraz z nimi szaleństwa na... słomie. Bale uformowane ze słomy stają się pierwszoplanowym elementem wakacyjnych fotografii. Zobacz, jak dziewczyny kreatywnie wykorzystują hasztag #nabali na Instagramie i obejrzyj niesamowitą galerię zdjęć. Czy wakacje na bali przebiją rzepiary robiące sobie zdjęcia na tle kwitnącego rzepaku? Te dziewczyny mają u nas jak na Bali ZDJĘCIANie tak dawno Instagram, czy Facebook kipiał od zdjęć dziewczyn na tle kwitnącego rzepaku. Fotografujące się dziewczyny zyskały natomiast miano rzepiar. Teraz w czasie, gdy trwają żniwa, okazuje się, że w Polsce można poczuć się, jak na Bali. Wystarczą słomiane bale i odrobina zapału. WAKACJE NA BALI W POLSCE? ŻADEN PROBLEMDZIEWCZYNY SZALEJĄ NA SIANIE. ZOBACZ ZDJĘCIAPrzepis na dobre zdjęcie jest prosty:trzeba wskoczyć na siano, zapozować, zrobić sobie zdjęcie, wrzucić je do sieci z hasztagiem #nabali. Tak właśnie powstała ta galeria wakacyjnych zdjęć. Zobacz nowy hit podbijający Instagram i daj znać, czy posiadasz podobne zdjęcia w się podczas upałuMateriały promocyjne partnera Można otwierać sezon grillowyMateriały promocyjne partnera
Antek Królikowski i Julia Wieniawa pod koniec grudnia ubiegłego roku postanowili zakończyć swój dwuletni związek. Młodzi aktorzy byli jedną z najpopularniejszych par w polskim show-biznesie. Ich miłością zachwycało się mnóstwo ludzi. Warto przeczytać: Antek Królikowski w wymowny sposób ogłosił rozstanie z Julią Wieniawą Niedawno Julia Wieniawa w wywiadzie dla magazynu "Viva!" zdradziła, że obecnie utrzymuje przyjacielskie relacje ze swoim byłym chłopakiem. "To była moja pierwsza poważna miłość. Wiem, że było warto. Po prostu nasz czas się rozminął. Poznałam go trochę za wcześnie" - skomentowała gwiazda głośne rozstanie. Zadbaj o swój zarost już dziś - sprawdź aktualne oferty (treści promocyjne partnera) Antek Królikowski na wakacjach w samotności Na Instagramie pojawiają się regularnie zdjęcia i nagrania z wakacji. Opisy fotografii, jakie publikuje Antek Królikowski, nie należą jednak do zbyt radosnych. "Dokładnie miesiąc przed 30-stką, na drugim końcu świata, oczyszczam duszę i ciało" - skomentował aktor zdjęcie z wycieczki. Internauci napisali dużo miłych słów pod adresem aktora. Niektórzy okazali byłemu chłopakowi Julii Wieniawy sporo wsparcia. Nie obyło się też bez żartów. "Myślę, że to ci doda skrzydeł. Bali = znalezienie ciszy w sobie. Trzymam kciuki!", "Oczyszczaj duszę, umysł i ciało. Prawdziwych przyjaciół i szczerej, bezinteresownej miłości życzę. Tego kwiatu pół światu. A może właśnie tam?", "Tydzień temu wróciłam z czteromiesięcznego oczyszczania myśli, pomaga na poznanie siebie i zmianę podejścia" - napisali fani w komentarzach. Z kolei na innym zdjęciu Antek Królikowski wygląda na nieco smutnego. Zobaczcie sami. Warto dodać, że kilka dni temu gwiazdor pochwalił się selfie, na którym zapozował z magnesem z napisem: "Julia". Myślicie, że Antek Królikowski rzeczywiście tęskni za Julią Wieniawą? Zobacz także:
bali zdjecia z wakacji