Szef powiedział jej, że chce się z nią pieprzyć. Renata Kim. 22 listopada 2008, 05:20. Ten tekst przeczytasz w 3 minuty. Reklama. Reklama. 21-letnia Ania pracuje jako ekspedientka w Toksyczni ludzie znęcają się psychicznie, a czasami także fizycznie nad innymi. Toksyczny szef stosuje emocjonalną manipulację. Zachowanie i reakcje toksycznego szefa są nieprzewidywalne. Toksyczne osoby często kłamią. Osoby toksyczne czerpią radość z tego, że zmagasz się z trudnościami. Toksyczni ludzie uwielbiają poniżać i Czarna żona pieprzy się z innym mężczyzną ze swoim mężem. 10:45. Twarze wejściowe chłopaka są miażdżone jej koleżankami w cipkach. 12:10. Prawdziwa para masażystek rucha młodą żonę, podczas gdy mąż patrzy i masturbuje się. 09:46. przyłapał żonę sąsiada na pracy w ogrodzie bez majtek. 14:06. 5. Bądź prawdziwy. Co najważniejsze, bądź autentyczny. Twój szef zauważy, jeśli będziesz się podlizywał. Pamiętaj też, że jest on takim samym człowiekiem jak ty. Nie analizuj każdego jest gestu, postawy czy wyrazu twarzy - zmarszczone brwi niekoniecznie muszą świadczyć o jego niechęci w stosunku do ciebie. Tagi: small talk. . "Mylisz się" Rosalinda Oropeza Randall, ekspert ds. etykiety i uprzejmości, wyjaśnia, że otwarte krytykowanie szefa lub wytykanie mu błędów, to prosta droga, by zostać wykluczonym z kolejnych spotkań. Jeśli czujesz, że twój przełożony pomylił się, możesz powiedzieć: "Mogłem mieć złe informacje, ale wydawało mi się, że...". "To nie wchodzi w zakres moich obowiązków" | East News / East News Żaden opis stanowiska pracy nie został wykuty w skale. "Oczekuje się od ciebie, że będziesz elastyczny i ułatwisz życie swojemu szefowi. A im więcej umiejętności posiądziesz, tym będziesz bardziej niezastąpiony" - wyjaśnia Lynn Taylor. Jak dodaje Ryan Kahn, trener rozwoju zawodowego, jeśli nie chcesz wyjść poza swój standardowy zakres obowiązków, pokazujesz, że nie zależy ci na sukcesie firmy. "Nie mogę" Lynn Taylor, ekspert rynku pracy, tłumaczy, że pozytywne nastawienie to bardzo ceniona cecha. "Jeśli mówisz, że czegoś nie możesz, pokazujesz brak pewności siebie i chęci, by podjąć wyzwanie" - mówi Taylor. "Nie" - Czasem powiedzenie "nie" jest konieczne, ale może być źle odebrane, jeśli nie poprzesz tego odpowiednią argumentacją - mówi Taylor. Jeśli twój szef zapyta cię, czy możesz popracować nad innym projektem, zamiast krótkiego "nie", powiedz: "Dziś to będzie trudne, jeśli wciąż chcesz, żeby skupił się na przygotowywaniu firmowej prezentacji. Wolisz, żebym się tym zajął?" Czytaj także w BUSINESS INSIDER "Spróbuję" "Niektórzy myślą, że to akceptowalna odpowiedź, ale pozostawia ona szefa z poczuciem niepewności, a kiedy on zleca ci jakieś zadanie, oczekuje, że zostanie wykonane w określonym terminie" - radzi Lynn Taylor. Wyobraź sobie, że na pytanie: "Czy wypłacisz mi pensję dziesiątego?", twój przełożony odpowie: "Spróbuję". "Nie wiem" Możesz nie znać odpowiedzi na każde pytanie, ale od wzruszenia ramion zdecydowanie lepiej zostanie odebrana obietnica, że się dowiesz. Lynn Taylor: "Załóż, że za każdym razem, gdy twój szef będzie musiał coś zrobić za ciebie, ta droga nie jest właściwa". "Co ja z tego będę miał?" Czasami twoja praca wymaga bezinteresownej pomocy innym osobom albo departamentom. Jak mówi Taylor, szefowie mają niewielką tolerancję dla osób, które nie potrafią grać drużynowo. "Przykro mi, ale..." Zwrot "ale" przekreśla przepraszający ton twojej wypowiedzi. Jak radzi Lynn Taylor, zdecydowanie lepiej jest powiedzieć: "Przepraszam. Następnym razem bardziej się postaram". "Nie płacą mi tyle, żebym to zrobił" Rynki dzisiaj odpoczywały, ale burzowe chmury mogą nadejść już w środę | Garry Moore / East News To podobne sformułowanie do "to nie wchodzi w zakres moich obowiązków". Może starasz się być zabawny albo sugerujesz, że zasługujesz na podwyżkę, ale ten zwrot jest skrajnie niewłaściwy i nieprofesjonalny. "Jestem w rozsypce, nie mam dziś do tego serca" Każdy ma problemy osobiste. Jak mówi Rosalinda Oropeza Randall, to właśnie wtedy twój profesjonalizm wystawiany jest na próbę. "Nie umniejszając twoim emocjom, ale dlaczego twój szef ma czekać, bo ty musisz uporać się ze swoimi rozterkami? Warto wtedy rozważyć po prostu wzięcie dnia wolnego" - radzi Randall. "No cóż, zrobiłem wszystko, co w mojej mocy" To zwykły wykręt. Jeśli popełniłeś błąd i to było wszystko, co w twojej mocy, to nie świadczy najlepiej o twoich możliwościach. Lepiej powiedzieć, że następnym razem zrobisz to dobrze. "Słyszałem coś innego" Unikanie plotek i przypuszczeń to zdecydowanie dobry pomysł. Jeśli czegoś nie jesteś pewny, poczekaj z dzieleniem się tym. Inaczej narazisz się na to, że będziesz wyglądał nieprofesjonalnie. "Już tego próbowałem" Szefowie nie lubią lenistwa. Lynn Taylor sugeruje: "Zastanów się, czy rzeczywiście spróbowałeś to zrobić. Albo wyjaśnij, że próbowałeś i nie przyniosło to oczekiwanych rezultatów i z chęcią spróbujesz czegoś bardziej efektywnego." "Wydawało mi się, że..." Ten zwrot frustruje wielu szefów, którzy woleliby usłyszeć, że popełniłeś błąd i wyciągnąłeś z niego wnioski, zamiast słuchać wymówek. "Bo się zwolnię!" | Andrzej Stawiński / Reporter Grożenie odejściem z pracy - mówi Ryan Kahn - jest nieprofesjonalne i może sprawić, że to firma rozważy twoje zwolnienie. "W mojej poprzedniej pracy robiliśmy to inaczej" Żaden szef nie lubi wszystkowiedzących pracowników, więc musisz postępować ostrożnie, jeśli myślisz, że masz lepszy pomysł. "Niewygodne stwierdzenia lepiej zamieniać na pytania" - radzi Lynn Taylor. "To naprawdę nie moja wina, to wina..." "Przerzucanie winy na innych pracowników to zdradliwa ścieżka. Jeśli jesteś niewinny, wyjaśnij dlaczego. Nie mieszaj w to innych" - podkreśla Taylor. Ryan Kahn dodaje, że branie odpowiedzialności to kluczowa cecha: "Jeśli ciągle jesteś osobą, która wskazuje innych palcem, w końcu twój zacznie się zastanawiać, kto naprawdę jest winien". "Twój poprzednik robił to inaczej/lepiej" Lynn Taylor wyjaśnia, że szefowie zazwyczaj uważają, że ich metody są lepsze niż poprzedników, bo to oni teraz zajmują tę pozycję. "O ile metoda nie jest jasną i czytelną pomyłką, nie mów szefowi o poprzednich sposobach, tylko dlatego, że były dla ciebie łatwiejsze". "To palant" "Oczernianie i obmawianie innych jest źle widziane przez szefów i obróci się przeciwko tobie" - mówi Lynn Taylor. "Nudzę się" | MaxPPP / Forum Polska Agencja Fotografów "Możesz mieć gorszy moment i podzielić się swoim znudzeniem z niewłaściwą osobą, czyli swoim szefem" - mówi Taylor. "Płacą ci za produktywność i entuzjazm. To ty musisz znaleźć sposób, by twoja praca była interesująca". "Nie mogę z nim/nią pracować" Brak umiejętności współpracy z innymi nie jest dobry ani w szkole podstawowej, ani w miejscu pracy. Szefowie oczekują od ciebie, że będziesz w stanie wznieść się ponad personalne niesnaski, by osiągnąć świetne rezultaty. "Dlaczego Marek zawsze...?" Marudzenie jest denerwujące. Lynn Taylor sugeruje, że jeśli rzeczywiście masz powód do narzekań, zapytaj, jak możesz otrzymać dany przywilej. Nie mieszaj w to innych. "Czy mogę o tym porozmawiać z twoim przełożonym?" Każdy szef ma swojego szefa. Lynn Taylor: "Działając ponad głową twojego przełożonego, podważasz jego autorytet. Z tej sytuacji nie ma dobrego wyjścia, chyba, że zamierzasz odejść z pracy albo właśnie cię zwolnili i nie ma innej drogi". "Nie mam rozwiązania" "Nie mów swojemu szefowi o problemie bez przedstawienia możliwego rozwiązania" - mówi Kahn. "Liderzy mówią o rozwiązaniach, naśladowcy - o problemach" - dodaje. "Jestem zajęty, czy to może zaczekać?" To do ciebie należy zapytanie szefa, czy priorytety się zmieniły. "Priorytety rzadko są w zastoju, więc w większości przypadków lepiej jest zapytać, czy powinieneś je przeorganizować" - doradza Lynn Taylor. "Opowiem ci o moim miłosnym podboju z zeszłej nocy" | Bartosz Krupa / East News Czasem relacja przełożony-podwładny może przerodzić się w przyjaźn. Ale, jak radzi Rosalinda Oropeza Randall, dzielenie się intymnymi historiami w pracy to nie jest najlepszy pomysł. "A co jeśli inny współpracownik usłyszy waszą rozmowę? To może zrodzić podejrzenia choćby o molestowanie seksualne". "Czy mogę wyjść wcześniej, bo nie mam nic do roboty?" Jeśli musisz wyjść wcześniej z pracy, w porządku. Ale nie mów, że "nie masz nic do roboty". "Zawsze są kolejne projekty do wykonania. Szefowie liczą na twoją inicjatywę" - podkreśla Taylor. "Czemu Paweł to ma, a ja nie?" Skup sie na swojej karierze, a nie na wynagrodzeniu lub awansie innych - chyba, że jesteś świadkiem jawnego faworyzowania. "Jeśli rzeczywiście tak jest, możesz poprosić o rozmowę za zamkniętymi drzwiami, gdy już zbierzesz myśli odnośnie faktów" - mówi Taylor. "To niemożliwe" Twój manager nie chce słyszeć o negatywnym nastawieniu czy braku przekonania. Lynn Taylor radzi: "Zastanów się, czy twoje uwagi albo pytania wyrażają pozytywne podejście do tematu. Pamiętaj, że ściany mają uszy, więc ostrożnie dobieraj słowa". "Nie będzie mnie w pracy przez kilka dni" | Axiom / Forum Polska Agencja Fotografów Nie stawiaj swojego szefa przed faktem dokonanym. Lepiej i bardziej profesjonalnie będzie zapytać albo delikatnie to zakomunikować. Nie jesteś dzieckiem, więc nie musisz pytać: "Czy mogę prosić o wolny poniedziałek i wtorek?", ale spróbuj np. tak: "Planowałem wziąć poniedziałek i wtorek wolny i chciałem się upewnić, czy nie masz nic przeciwko". Nota od wydawcy: powyższy artykuł był pierwotnie opublikowany w marcu 2018 r. i został zaktualizowany. Skoro spędzamy w pracy tak wiele godzin, powinniśmy szukać takiego miejsca, w którym będziemy czuli się dobrze. Nawet jeśli zawodowo zajmujesz się czymś, co jest twoją pasją, ale twoim przełożonym jest toksyczny narcyz lub zazdrosna, pełna kompleksów wariatka, bardzo szybko możesz znienawidzić swoją pracę. Nie każdy z nas może być liderem lub założyć własną działalność gospodarczą. Większość musi niestety każdego dnia stawić czoła swoim przełożonym. Oto kilka sygnałów ostrzegawczych. Jeśli widzisz takie zachowania u swojego szefa, masz potężny problem. Ten człowiek jest toksyczny i może doprowadzić cię do załamania psychicznego. „Słucham? Twoja opinia mnie nie interesuje” Że co proszę? Że niby zarządzone przez niego rozwiązania są nieskuteczne lub niemożliwe do wykonania? Nonsens! Szef z piekła rodem ma gdzieś opinie i zdanie swoich podwładnych. Nie interesuje go informacja zwrotna, masz zasuwać tak, jak kazał. Twoje pomysły są nieistotne. No chyba, że cię o nie wyraźnie zapyta. Wtedy masz zabłysnąć. Choć oczywiście marne są szanse, że wymyślisz coś, co zadowoli twojego szefa. Jakiekolwiek uwagi co do jego zleceń może (jeśli już) wygłaszać wyłącznie ktoś, kto jest wyżej. Cóż, dobry szef liczy się ze zdaniem pracowników i ceni sobie ich opinię. W końcu to oni wykonują te wszystkie polecenia, więc mogą mieć dobre pomysły i rozwiązania. „Dziękuję, to moja zasługa” Och, tak! Gdyby on tak dobrze wami nie zarządzał, sukces byłby niemożliwy do osiągnięcia. Powinniście się cieszyć, że macie takiego wspaniałego lidera. Ta firma by upadła, gdyby nie on. Wy jesteście wyłącznie pionkami w jego grze. To on ma błyszczeć, dlatego bez problemu wykorzysta cały zespół do własnej autopromocji. Dobry szef kieruje zespołem, ale potrafi docenić wkład pracy każdej z osób. Wie, że wszyscy są odpowiedzialni za sukces i potrafi powiedzieć to głośno. „Nie, niemożliwe. Nic takiego nie obiecywałem” O tej podwyżce, to musiałaś się przesłyszeć. Przecież na rozmowie o pracę na pewno nie mógł mówić o tym, że podniesie twoją pensję po okresie próbnym o 20 procent. Coś sobie ubzdurałaś. A najprawdopodobniej ktoś ci coś źle powiedział. Słyszałaś, że pani Basia dostała taką podwyżkę? Cóż, pani Basia bardzo się stara, a to jest premia uznaniowa. Jak zasłużysz to dostaniesz. Gdzieś tam jest jakiś regulamin odnośnie premii, ale wiesz – nikt z niego nie korzysta. Poza tym praca pracy nierówna. A ty przestań być taka roszczeniowa. Zły szef lubi mącić. Często posługuje się kłamstwami i niedopowiedzeniami. Jest też niekonsekwentny. Prędzej zrobi z ciebie barana, niż do czegoś się przyzna. Jemu nie zależy na równym traktowaniu i jasnych zasadach. „Nie interesuje mnie twój chory syn” Praca to praca, tu się o prywacie nie mówi. Twój syn trafił do szpitala i czego go poważna operacja? A może zaginął twój mąż, matka zmarła, a u ciebie wykryli raka? Twój szef ma to w dupie i już nie może słuchać, jak kolejny raz błagasz o pół dnia wolnego. Kwestia czasu jak znajdzie na ciebie haka i cię zwolni. Dobry szef musi mieć silny kręgosłup moralny. Powinien wiedzieć, czym jest empatia, humanizm, sprawiedliwość, prostolinijność, szacunek. Wie, kiedy powinien pomóc swojemu pracownikowi, a kiedy nie może nic zrobić, ponieważ byłoby to niesprawiedliwe wobec pozostałych. Powinien być przede wszystkim dobrym, rozsądnym człowiekiem, a dopiero potem dobrym szefem. „Moim zdaniem zasłużył” To jest po prostu niewiarygodne, że premię za ten projekt dostał tylko ten kretyn, Tomek. Przecież pracowaliście przy nim razem, przy czym ty dawałaś z siebie zdecydowanie więcej, bo albo był na kacu, albo się spóźnił, albo zapomniał, albo babka mu się pochorowała i musiał jechać do niej 300 km. A teraz tylko jemu szef dał dodatkową kasę. Niby cichaczem, niby miało się nie wydać, ale ten kretyn się pochwalił. Nic dziwnego, chodzą razem na obiadki, znają się od lat. Czego ty się spodziewałaś? Oj tak, nic tak nie wkurza w robocie jak nierówne traktowanie. I to jeszcze tak widoczne! Szef, który dopuszcza się takich rzeczy, bardzo szybko tworzy w miejscu pracy wrogą atmosferę. Jeden drugiemu jest wilkiem. Ci pracowici i ambitni są przepełnieni frustracją. „Nie ma takiej potrzeby, ani możliwości” Awans? Dodatkowe szkolenie? Po co ci to? Dobrze jest jak jest. Firma nie ma pieniędzy na takie rzeczy. Poza tym dobrze znasz się na tym, co teraz robisz. Nie ma sensu niczego zmieniać. Dobry szef będzie chciał, żeby jego podwładni się rozwijali. Będzie przydzielał dodatkowe obowiązki, poszerzał kompetencje i odpowiednio wynagradzał ciężką pracę. Wie, że poczucie stagnacji zabija kreatywność i zapał do pracy. „Dobrze, że się ze mną zgadzacie” Ma wokół siebie wianuszek lizusów, którzy zachwycają się każdym jego pomysłem, chwalą i wpatrują się jak w obrazem. Dzięki takim osobom on czuje się bardziej pewny siebie. Będzie więc szczególną atencją darzył takich podwładnych, choć w rzeczywistości wcale ich nie szanuje. Nie chcesz być jedną z takich osób? Na pewno odczujesz na swojej skórze niechęć szefa. Niestety, jeśli szefowi brakuje pewności siebie, będzie chciał się przeglądać w oczach osób, które łechtają jego ego. Jeśli chcesz mieć święty spokój, rób to co inni. Miej jednak świadomość, że szybko stracisz szacunek do samej siebie i wiarę w swoje kompetencje. „Jak można być taką idiotką?” Czy ty kompletnie nie rozumiesz, co się do ciebie mówi? Tylko debilka wysłałaby projekt bez wcześniejszego sprawdzenia, czy wszyscy podpisali się na dokumencie. To już z resztą kolejny raz, gdy udowadniasz, że nie zasługujesz na tę pracę. Trudno, teraz będziesz tu siedzieć, aż skończysz. On chce to mieć dziś do północy! Nękanie, groźby, mobbing, przemoc psychiczna i fizyczna to zdecydowanie najgorsze, co może cię spotkać w miejscu pracy. Jeśli doświadczyłaś którejś z tych rzeczy, powinnaś zgłosić sprawę komuś wyżej. Możesz też złożyć pozew w sądzie lub… pro prostu zwolnić się z pracy. Większość z nas wybiera tę trzecią opcję, co tylko utwierdza oprawców w przekonaniu, że mogą pomiatać ludźmi jak chcą. Miej odwagę, by walczyć o swoje prawa! Pamiętaj, to tylko praca. Możesz ją zmienić. Zdrowie masz tylko jedno. Gdy posypie się twoja psychika, ucierpi na tym również twoje ciało, relacje rodzinne, związek. Nie pozwól na to! Zasady efektywnej współpracy między asystentką a szefem podlegają ogólnym zasadom komunikacji, porozumiewania się i pracy w zespole - bo przecież asystentka i szef to zespół – tandem. Jeżeli współpraca w zespole szwankuje to zazwyczaj wynika to właśnie z nieumiejętnego komunikowania ludzie mają skłonność do postrzegania innych przede wszystkim przez swój pryzmat, np.: „ja to wiem, ja to umiem, to inna osoba też to wie, umie”. Dlatego tak trudno czasami jest nam się porozumiewać z innymi, spojrzeć na sprawę nie tylko ze swojego punktu widzenia, ale również z punktu widzenia współrozmówcy. Każdy człowiek ma swój własny niepowtarzalny sposób postrzegania świata i komunikowania się z nim. Wynika to z uwarunkowań biologicznych, wychowania i wykształcenia jakie otrzymał, doświadczeń życiowych itp. Zanim więc ludzie zaczną ze sobą efektywnie pracować muszą się „dotrzeć”, ale czasami różnice między nimi są tak duże, że nie da się ich pogodzić. I nie ma tutaj złej woli żadnej ze stron. Osobowość szefa Praca asystentki polega, ogólnie rzecz ujmując, na wspieraniu szefa w pełnieniu funkcji zarządczej. Praca z osobą zarządzająca, ze względu na jego zadania i odpowiedzialność, to najczęściej praca w stresie i pod presją czasu. Każda asystentka musi sobie zdawać sprawę z tego, że szef to osoba, którą cechuje zazwyczaj silna potrzeba osiągnięć, władzy i niska potrzeba bycia lubianym przez innych. Trudno jest więc osobie o wysokiej potrzebie bycia lubianym zrozumieć postępowanie osoby, która taką potrzebę ma bardzo niską. Osobie z dużą potrzebą posiadania władzy trudno zrozumieć osobę, która takowej potrzeby nie ma, lub ma w ograniczonym to zazwyczaj osoba, która: działa szybko podejmuje odważne decyzje i nie ma dla niego rzeczy niemożliwych oczekuje natychmiastowej realizacji jego poleceń oczekuje „czytania w myślach” nie lubi bierności u swoich pracowników i określeń typu „nie wiem”, „nigdy tego nie robiłem”, „ nie wiem czy sobie poradzę”, „może zrobi to ktoś inny” itp lubi, kiedy jego pracownicy „w lot” rozumieją o co mu chodzi, nie zadają zbędnych jego zdaniem pytań oraz wykazują się aktywnością, inicjatywą i odpowiedzialnością. Dla przykładu: asystentka drobiazgowa, działająca powoli nie będzie odpowiednia dla szefa, który myśli i działa szybko. Ciągle będzie dochodziło do sytuacji konfliktowych między nimi, jeżeli te „szybkości” nie zostaną do siebie dopasowane – a czasami, chociażby ze względu na różnice w temperamencie, nie będzie to możliwe. W tandemie Szef - Asystentka jest miejsce tylko dla jednego szefa. Dlatego asystentka nie moze mieć dużej potrzeby władzy. Co zrobić, aby efektywnie porozumiewać się ze swoim szefem? Przede wszystkim należy sobie uświadomić: kim jest mój szef i jaki jest jaka jest moja rola jako jego asystentki, czego on ode mnie oczekuje Pierwszy punkt możemy zrealizować poprzez obserwację naszego szefa: jak się zachowuje, jak się komunikuje z nami i innymi pracownikami, jakie ma zwyczaje w pracy itp., np. niektóre asystentki, po pewnym czasie współpracy, już po samych krokach szefa wiedzą, w jakim jest dzisiaj humorze i czego za chwilę mogą się spodziewać. Żeby zrealizować drugi punkt należy po prostu z szefem porozmawiać, najlepiej na początku wspólnej pracy. Łatwiej wówczas określić co możemy robić, czego nie, czy możemy zostawać po godzinach czy nie itp. Czasami oczekiwania szefa będą zwyczajne, związane z pracą w firmie, a czasami będą bardzo zaskakujące, np. związane z załatwianiem spraw prywatnych. Asystentka może też często mieć wrażenie, że szef prosi o takie rzeczy, które mógłby szybciej zrobić sam. Takie zachowanie dużo nam mówi o naszym szefie - może świadczyć np. o dużej potrzebie władzy, czyli zlecania, delegowania, zarządzania itp. Jeżeli asystentka zrozumie z czego takie zachowania wynikają, łatwiej jej będzie realizować polecenia szefa. Oczywiście to czy nam się to podoba czy nie to już inna kwestia. Nie oczekujmy jednak, że szef zawsze będzie się zachowywał racjonalnie, produktywnie i oszczędnie – szef to też człowiek, ma swoje słabości. Jeżeli już ustalimy wzajemne zasady współpracy warto potem na bieżąco wyjaśniać wszelkie nieścisłości, zasady postępowania w nowych sytuacjach. Jeżeli tak będziemy robić unikniemy wielu konfliktów i trudnych sytuacji. Co warto i czego nie warto robić podczas rozmowy z szefem: Pomyśl co i jak chcesz powiedzieć, dopiero potem powiedz Spójrz na sprawę z punktu widzenia szefa Jeżeli czegoś nie zrozumiałaś, coś jest dla Ciebie niejasne lub zbyt ogólne – pytaj. Jeżeli nie jesteś wróżką - nie udawaj przed szefem i sama przed sobą, że czytasz w myślach. Pytając, prosząc o uszczegółowienie - działasz w interesie firmy i szefa. Ale pamiętaj, szef nie lubi, gdy się go zasypuje pytaniami, bo to dla niego oznaka niesamodzielności pracownika. Zalecamy więc umiar. Rób notatki z wzajemnych ustaleń z szefem, notuj na bieżąco jego polecenia i prośby. Nie mów do szefa: „nie wiem”, „nie potrafię” – to działa na niego jak „czerwony kolor na byka” Mam przystojnego, niewiele starszego ode mnie szefa, który ostatnio zdecydowanie ze mną flirtował, aż w końcu dość otwarcie zaproponował seks po godzinach. Obróciłam sprawę w żart, ale boję się, że sytuacja się powtórzy. Lubię swoją pracę i nie chce jej zmieniać. Zainteresowanie szefa mi schlebia, więc nie mam też zamiaru oskarżać go o molestowanie, ale jak sobie z tym poradzić by sprawa nie obróciła się przeciwko mnie? - Anka z WrocławiaOdpowiada Psycholog i seksuolog Anna Zawadzka, z Internetowej Poradni Psychologicznej Poczucie atrakcyjności u części kobiet zależy od sygnałów zwrotnych dostarczanych przez mężczyzn z ich otoczenia. Nic więc dziwnego, że wszelkie pozytywne informacje, które otrzymuje Pani od szefa, są miłe, dają satysfakcje i wpływają na poziom samooceny. To wywołuje pozytywny stosunek do szefa, chęć flirtowania z nim i pozyskiwania kolejnych zwrotnych informacji. On odczytuje Pani reakcję, jako przyzwolenie do coraz śmielszych zachowań i propozycji. Rozumiem, że czuje Pani, iż sytuacja powoli wymyka się spod kontroli. Warto wówczas zastanowić się jak chciałaby Pani, aby wyglądały relacje z szefem. To obie strony wyznaczają granice obopólnych zachowań oraz własną przestrzeń psychologiczną. Jeśli chce Pani te granice zmienić wystarczy nie reagować na dwuznaczne zachowania szefa. On bardzo szybko powinien zorientować się, że nie jest Pani zainteresowana seksualnym charakterem waszych stosunków. Jeśli te subtelne sygnały nie pomogą, proszę zdecydować się na otwartą, uprzejmą, ale zdecydowaną co TY sądzisz o tej sytuacji? Zmienić pracę, pogonić szefa, wdać się w romans?Podyskutuj na forum. Anna Zawadzka - seksuolog, psycholog, członek Polskiego Towarzystwa Seksuologicznego. Tytuł magistra psychologii stosowanej na Uniwersytecie Lódzkim otrzymała w specjalizacji z zakresu psychologii rodziny i małżeństw. Aktualnie pracuje w serwisie i gdzie prowadzi konsultacje i kursy on-line.

pieprze sie z szefem